Flossy Whitemore

Em

Imię: Flossy "Flo" Stormy Brielle
Nazwisko: Whitemore
Wiek: 14 i 3/4 (urodziny 3 stycznia)
Wygląd: Flo jest pewna swojej urody (choć niektórzy i tak będą zastanawiali się co może podobać się komuś w tym rudym chudzielcu), co bezczelnie wykorzystuje.
Spoza innych dziewcząt wyróżniają ją gęste, ognistorude włosy do połowy pleców, skręcające się w fale, które często upina, a czasem prostuje. Jej głównym atutem są duże oczy, zmieniające kolor pod wpływem nastroju, zaczynając od koloru fiołkowego a kończąc na prawie że czarnym (i takie ma zazwyczaj). Ma bardzo delikatne rysy twarzy, a gdyby dłużej się jej przyglądać można by stwierdzić że jest nieco za szczupła, albo że ma za chude nogi (przez pewien czas borykała się z anoreksją).
Trzeba przyznać że Flo lubi ubrania, choć nie pasjonuje się modą. Ubiera się w to co jej się podoba i jest przede wszystkim wygodne. Ma całkiem pokaźną kolekcję kolorowych koszulek z różnymi zespołami, a jeśli chodzi o obuwie, to nie toleruje niczego poza glanami, ewentualnie martensami i trampkami. Często popada w skrajności i ubiera coś, w czym ktoś inny nigdy by się nie pokazał, jednak nie przejmuje się opinią innych. Ma słabość do płaszczyków, dziewczęcych sukieneczek i swojej ukochanej czapki z daszkiem z Nirvaną.
Ma jeden tatuaż między łopatkami, który skrzętnie ukrywa przed ciocią. Jest to dość duży napis "Follow the white rabbit", co oznacza "podążaj za białym królikiem".

+ [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych].

Historia: Flossy urodziła się w Samantha Town minutę po swojej siostrze - Christelle Whitemore. Pierwsze sześć lat dzieciństwa spędziły normalnie, nie zauważając rosnącego napięcia między rodzicami. Dorastała z rówieśnikami w spokoju, przyjaźniła się między innymi z Michaelem Westem, z którym po śmierci rodziców straciła kontakt.
Pewnego dnia, gdy Elle była na obozie jeździeckim sześcioletnią Flo obudził koszmar. Zeszła na dół z płaczem, zamierzając opowiedzieć wszystko mamie. Stanęła w drzwiach salonu, w którym kłócili się rodzice, nie zwracając na nią uwagi. Z krzyków zrozumiała tylko tyle, że ojciec odkrył wszystkie zdrady mamy. Sparaliżowaną strachem Flo wbiło w ziemię, gdy ojciec zaczął dusić matkę, a potem oblał jej ciało benzyną, tak jak wszystko naokoło i siebie. Wyciągając pudełko zapałek po raz ostatni spojrzał na przerażoną córkę płonącym wzrokiem. Gdy dolne piętro domu zajęło się ogniem Flossy rzuciła się na górę, ciągle słysząc śmiech ojca po chwili zamieniający się w pełne bólu krzyki. Chwyciła swoją ulubioną książkę i wyskoczyła przez okno, ratując sobie życie.
Nad ranem obok miejsca pożaru znaleziono rudowłosą, małą dziewczynkę. Połamaną, nieco poparzoną i mocno ściskającą w dłoniach egzemplarz „Alicji w Krainie Czarów”. Cudem ją uratowano i kolejne dni spędziła w szpitalu.
Gdy wróciła jej siostra umieszczono je u cioci, która „łaskawie” je przyjęła. Jakiś czas potem u Flossy zaobserwowano dziwne objawy po kontakcie z ogniem. Została wysłana do specjalisty, który stwierdził że nie jest to tylko trauma po wydarzeniach, których była świadkiem, ale trwałe urazy w jej mózgu, które powstały gdy uderzyła głową o ziemię. Nieumiejętni terapeuci i psycholodzy próbują różnych rzeczy, jednak tylko potęgują jej strach.
Flossy dorastała, zamknięta w swoim świecie, w którym codziennie skracano ją o głowę, a jej jedynym towarzyszem był Kot z Cheshire. Została wysłana do psychologa, do którego chodzi aż do nastania ETAP-u.
W szkole cieszy się złą sławą i większość ludzi woli schodzić jej z drogi. Jedyną osobą, której ufa jest Elle Whitemore.
Swoją moc odkryła miesiąc przed nastaniem ETAP-u, gdy siedząc w pokoju zauważyła że coś łasi się do jej nóg. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie była to maskotka Kota z Cheshire. Od tej pory w ukryciu sprawdza swoje możliwośći, nie uważając mocy za nic dziwnego. W końcu od wczesnych lat miała nadzieję że takie rzeczy naprawdę istnieją.

Szkoła: Clinton

Charakter: Niezrównoważony psychol.
Flossy nie jest zła do szpiku kości. Owszem, ponad wszystko wielbi wkurzanie innych ludzi i jest złośliwa, jednak nienawidzi znęcania się nad słabszymi bez powodu. Choć często sama to robi.
Dominującą cechą charakteru Flossy Stormy Whitemore jest pewność siebie, która nieco onieśmiela większość ludzi. Czasem przecenia swoje możliwości, co przysparza jej rozczarowań. Jednak Flo nie przejmuje się nimi, a jej życiowym mottem jest zdanie: "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą". Jest także bardzo odważna. Jedna z rzeczy która może innych w niej denerwować to huśtawki nastrojów. W jednej chwili potrafi być spokojna i opanowana, a w następnej dostać ataku szału, które często jej się zdarzają. Nigdy nie okazuje swoich słabości.
Flo robi to co chce. Ufa komu chce i przyjaźni się z kim chce, a także pomaga tym osobom którym chce pomóc, to całkowicie logiczne. Flo się nie rozkazuje. Flo się prosi na kolanach.
Warto także dodać, że znudzona Flossy = bardzo niebezpieczna Flossy. Kocha zamieszania i chaos. Jest jak kot - chodzi własnymi ścieżkami i nienawidzi gdy jej się rozkazuje.
Zwariowana – niczym Szalony Kapelusznik.
Często nieobliczalna i zwyczajnie okrutna – niczym Królowa Kier.
I tak naprawdę zagubiona niczym Alicja.

Umiejętności i dodatkowe informacje: - Jej wielką obsesją jest "Alicja w Krainie Czarów". Radzę nie dotykać jej ocalonego z pożaru egzemplarza, bo wtedy naprawdę potrafi zamordować bez wyrzutów sumienia. W jej pokoju na ścianach widnieje tapeta z Alicją, na drzwiach napis WONDERLAND, ma mnóstwo dupereli z nią związanych i dość dużą mastkotkę Kota z Cheshire.
- Słyszy głos. Jeden, ale nie przyznaje się do tego nikomu bo nie chce by wysłano ją do psychiatry. Głos brzmi niczym Benedict Cumberbatch, a Flossy nawet dała mu imię – Mad Hatter. Wytwór jej chorego umysłu potrafi pojawić się znienacka, doprowadzając ją do szału. Często jej pomaga i podsuwa pomysły, jednak zazwyczaj są to po prostu irytujące uwagi. To podchodzi pod dręczenie psychiczne, Mad Hatter!
- Kocha wizyty u swojego psychologa – Susan Simon, a gdy ta wyjeżdża bądź choruje, Flo staje się nerwowa i poirytowana. Co dwudniowe wizyty są stałą cześcią jej życia.
- Odkąd skończyła siedem lat, trenuje Wushu (walczy mieczem - link), a w walce wręcz pokonał ją do tej pory tylko Matthias Moore. Dzięki temu na doskonałą kondycję, mimo że na to nie wygląda. Nie jest to jednak jej pasją. Trenuje, by oderwać się od rzeczywistości i zapomnieć. Dobrze tańczy.
- Nigdy nie była dobra w nauce. Nie potrafi się skupić na lekcjach i z klasy do klasy przechodzi na samych dwójach. Potrafi za to grać na fortepianie i skrzypcach, choć nie wie po co się uczyła. Po prostu jej się nudziło.
- Flossy boi się tylko dwóch rzeczy. Nie przerażają jej żadne pająki, ciemność czy duchy. Panicznie boi się ognia i śmierci bliskich osób, co jej związane z jej traumą z dzieciństwa (zamordowanie matki przez jej ojca i podpalenie domu). Nie boi się jednak zapałek czy płomienia z zapalniczki, a np. pożarów. Jej strach nie przejawia się panicznymi wrzaskami i błyskawiczną ucieczką. Flo zamiera, przenosząc się wtedy dziewięć lat wstecz, zaczyna się trząść nie mogąc ruszyć z miejsca i oderwać wzroku od ognia. Gdy nie jest to tylko np. obraz ognia w telewizji, a coś większego - Flo zakrywa głowę rękoma, padając na kolana i wydając z siebie nieludzko głosne wrzaski, albo po prostu rusza w stronę ognia (raz prawie przez to nie zginęła).
- Do perfekcji opanowała śmiech Kiry - link, którym często straszy kuzyna, wchodząc do jego pokoju z nożem usmarowanym ketchupem, zanosząc się śmiechem.
- Ma skłonności do przesady. Wielkie. Jeśli przeprowadza jakąś akcję, dba o każdy szczegół, jeśli zamierza kogoś upokorzyć, robi to na oczach całej szkoły, zadbawszy wcześniej o to by po tym nie miał życia.
- Wielka fanka Star Wars, Władcy Pierścieni, Wiedźmina i wszelkiego rodzaju fantasy, sci-fi.
- Lubi odpowiadać cytatami.
- Gromadzi rzeczy, co popada pod obsesję. Ma mnóstwo niepotrzebnych pierdół w swoim zagraconym pokoju.
- Kocha karuzele i jest stałym bywalcem w lunaparku.

Rodzina: Christelle Whitemore - siostra, bliźniaczka dwujajowa.
Seth Bennet - kuzyn.
Darlene Bennet - ciocia.
Melodie Whitemore, nie żyje - matka
Anthony Whitemore, nie żyje - ojciec
Cedric Crevy - brat przyrodni. Flossy i Elle nie mają pojęcia o jego istnieniu. (Bo tak naprawdę to Anthony zdradzał matkę mwahahaha).

Moc: Ożywianie rzeczy martwych (nadawanie im własnej woli, cech + wraz z kolejnymi kreskami ożywianie iluzji).

Akcept!
Sp.