Mapa Samantha Town

Sprężynka

[link widoczny dla zalogowanych]
Legenda:
1 - supermarket
2 - posterunek policji
3 - remiza strażacka
4 - szpital
5 - klub Wushu
6 - sklep z bronią i strzelnica
7 - podstawówka i przedszkole
8 - McDonald's
9 - stary kościół z cmentarzem
10 - centrum handlowe "Tower"
11 - "Tęczowy Domek"
12 - cukiernia
różowe kwadraciki - przystanki tramwajowe

Samantha Town, stan Maine. Niegdyś senne, niewielkie miasteczko, które w przeciągu kilkunastu lat niesamowicie się rozrosło za sprawą przebiegającej niedaleko autostrady oraz sieci fabryk koło niej.

Obecnie Samantha Town to średniej wielkości miejscowość, gdzie w sezonie ściągają turyści z całego stanu. Trzeba przyznać, że perspektywa spędzenia tygodnia lub chociażby weekendu w tej miłej okolicy jest nadzwyczaj kusząca. Co możemy znaleźć w Samantha Town i okolicach?
Samo miasto jest niezwykle regularne - ulice i przestrzenie mieszkalne są niemal identyczne, co bardzo ułatwia orientację.
Centrum miasta stanowi rynek: dookoła niego wznoszą się piękne, kolorowe, acz niezbyt pstre kamieniczki. Większość z nich na dole mieści różne sklepiki, a na górze mieszkania. W rynku znajduje się także ratusz z ogromnym zegarem. Na samym środku tego placu, na wysokim cokole jest pomnik George'a Freebrien'a - znanego pisarza fantasy, który większość życia spędził właśnie w Samantha Town, z czego miasteczko jest bardzo dumne.
Zaledwie przecznicę od miasta, dużą powierzchnię zajmuje uroczy park. Jego centrum stanowi placyk, gdzie możemy zobaczyć kolejny ślad, że żył tu, mieszkał i tworzył Freebrien - jest to ogromny pomnik smoka, jednego z głównych bohaterów jego powieści. Pomnik jest lubianym miejscem, a na jego grzbiecie często robią sobie zdjęcia turyści. Niedaleko znajduje się również kawiarenka i plac zabaw.
Park jest pełen alejek, gdzie spacerują głównie rodzice z dziećmi i wyprowadzacze psów, które nadzwyczaj często gonią kaczki, zamieszkałe w małym stawiku.
Po drugiej stronie rynku znajduje się kolejny w tym mieście raj dla dzieci - trzypiętrowa cukiernia, gdzie za niewielką opłatą wstępną można skosztować każdego smakołyku. Łakocie są tak pyszne, że słyną na całą okolicę i mało kto wyszedł stamtąd z pustymi rękami. Konkurencją dla cukierni są dwa obiekty: wybudowany niedawno supermarket Walmart (dwie przecznice od rynku) oraz McDonald's, naprzeciw rynku.
To nie koniec atrakcji w tym mieście: absolutnie największą z nich jest lunapark. Sporo mieszkańców nie było zadowolonych, że wybudowano go tak blisko osiedla mieszkaniowego, ale okazało się to być strzałem w dziesiątkę. W wesołym miasteczku znajdują się dziesiątki atrakcji: od ogromnego rollercoastera z kilkoma zwariowanymi pętlami i stromymi zjazdami począwszy, na naprawdę przerażającym Domu Strachów kończąc. W lunaparku jest też specjalne, zadaszone miejsce, gdzie bardzo często stacjonuje cyrk.
Do atrakcji w Samantha Town należałoby też zaliczyć niewielkie centrum handlowe Tower, przecznicę od blokowiska. W mieście znajduje się też klub Wushu (klub sztuk walki, najprościej tłumacząc). Jeśli mowa o walce, nie można zapomnieć o sklepie z bronią i usytuowaną w tym samym budynku strzelnicą, a wszystko to tuż nad brzegiem oceanu.
Cały budynek jest oczywiście dźwiękoszczelny, bowiem ulicę dalej sąsiaduje z nim pensjonat, a obok niego - parking.
W Samantha Town znajduje się też jeszcze jeden zasługujący na szczególną uwagę obiekt: na jego obrzeżach jest tzw. Tęczowy Domek, siedziba lokalnego klubu promującego homoseksualizm. Sam budynek aż razi w oczy, jest bowiem pomalowany (zgodnie z nazwą) na tęczowo. Na jego terenie jest też dziwaczny ogródek, w którym czołowe miejsce dziwności zajmuje wielki pomnik kolorowego martensa i dużego tęczowego smerfa. Takie same kolory mają też sztachetki płotu, aż rojące się od wyzwisk, wypisywanych głównie przez młodzież.
Temat młodzieży w miasteczku jest nieco drażliwy, a to za sprawą aż 3 szkół znajdujących się w mieście.
Pierwszą z nich jest podstawówka (w tym budynku mieści się i przedszkole). Kiedy dzieci ją kończą, ocenia je specjalna komisja, kierując do dwóch pozostałych - Washington i Clinton.
Pierwsza z nich to szkoła dla uzdolnionej młodzieży z zaostrzonym rygorem. Wielu mieszkańców dziwi jej lokalizacja - tamtejsza dzielnica nie należy do najlepszych. Z kolei Clinton to siedlisko całej reszty dzieciaków: od niechcianych, zepsutych wyrzutków, po prawdziwych sadystów. Szkoła z zasady miała ich nakierować na dobrą drogę, ale tak na prawdę wszyscy nauczyciele już się poddali. Nikt się im też nie dziwi. Trudno jest utrzymać w ryzach szkołę, gdzie pobicia są na każdym kroku. Clinton jest zlokalizowane tam, gdzie większość uważa, że powinno być Washington - w lepszej dzielnicy, nieopodal oceanu i plaży.
W centrum miasta znajduje się tzw. Trójkąt Alarmowy - posterunek policji, szpital i remiza strażacka usytuowane w ten sposób, że tworzą ze sobą trójkąt. Za miastem (za Clinton; mapka nie obejmuje) jest niewielkie lotnisko, przystosowane dla małych maszyn, np. awionetek i helikopterów.
Tam też znajduje się końcowa stacja pociągu. Natomiast po mieście kursują tramwaje.

Drobne uwagi: Strzałki przy Clinton i Washington oznaczają, że tereny obu szkół tylko zawadzają o centrum miasta i większe ich części ciągną się poza jego granicami. Kawałek Clinton pozostający w mieście jest mniejszy niż ten od Washington.

Pomysł by Aratni&Sprężynka. Rysunek mapki by Sprężynka.
All rights reserved xD

Poison

Zgłaszam, że mapka nie działa.

Sprężynka

Nowy link, już działa Smile