|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Helen!
Nolan Knight, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chyba Świnoujście.
|
Wysłany: Wto 22:17, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Poison napisał: | Helen! napisał: | Poison napisał: | Geografia istnieje po to, żebyśmy wiedzieli, jak źle wypadamy na tle innych państw; ) |
Oraz przemawia by uczyć się angielskiego i jak powiedzieć, że Nylon został wynaleziony przez skfjsfnisf. I by umieć czasy. I by uciec z kraju i spowodować, że trzeba pracować dłuuużej na emeryturę...
|
I tak wszyscy wylądujemy w Anglii na zmywaku.
Je koza - eikozan. Tym mnie dobiłaś. xD Grunt, to skojarzenia! Bez kitu, na pewno dostaniesz pozytywną ocenę. |
Ja nawet nie znam słownictwa na zmywak... Za to umiem powiedzieć, że żrę czekoladki Mozarta, poprosić o buty, rozmawiać przez telefon i powiedzieć, że lubię martwych ludzi... No i cytować piosenki... Na tym moja umiejętność angielskiego się kończy xD
Skojarzenia xD Szkoda, że te skojarzenia już się oficjalnie przyjęły u mnie. Powinnam nauczać w przyszłości chemii. Co do kartkówki... Tia, pierwsze zadanie 'alkany to takie połączenie węgla i wodoru'. Zadanie drugie 'Pentram. C5H12 [czy tam 14]. *rysuje sumarycznie/strukturalnie* Wychodzi C5H18/19'. Zadanie trzecie... Jakieś spalanie. Wyszedł mi kosmiczny wynik powyżej '12H2O', a powinno być 2C+H2O czy jakoś tak... Więc... 4 nawet nie napisałam... Zostaje możliwość, że Drake ją rozczuli... Ale ona mnie nie lubi, bo w tamtym roku przed zakończeniem był test z eeeyyy czegoś tam rozrodcze. Znalazłam z Em, Vicky i jedną koleżanką odpowiedzi. Dała nam złe grupy [tzn. ja nauczyłam się na A, a ona dala mi B], więc się wymieniłyśmy. Gdy zbierała prace to zobaczyła... Na kolejnej lekcji przepytała nas we cztery przed całą klasą... A nam chodziło by najszybciej i najlepiej przez to przebrnąć... Ta nauczycielka dalej nas nie lubi, swoim pupilką podwyższa oceny 'po znajomości' no i przerąbane... Tłumaczyć nie umie i do tego nie rozumie, że mnie NIE BYŁO NA ŻADNEJ LEKCJI! Stąd właśnie te Metala, Ethany, Proposy... Na przerwie powtarzane... Uhh. A babsztyl nas Chemii, Ekologii i Biologii uczy. A mieliśmy wcześniej z Eko i Chemii inną panią i zarąbiście tłumaczyła, robiła prezentacje, była miła, żartowała. Nawet miałam u niej 5, a tu na ostatni rok JEBUT. Nosz kufa... A było tak dobrze... Teraz to pewnie ledwo na 3/4 wyciągnę... Głupia baba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Poison
Lily Wilkes, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:57, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
To, że nie było cię na żadnej lekcji, nie oznacza, że tego NIE umiesz! PHI! Łączę się w bólu, też miałam beznadziejną nauczycielkę z chemii, z tym, że w tamtym roku. W tym to całkiem inaczej, babka super tłumaczy, jak ktoś coś nie umie to tym bardziej, nie to co tamta, która tylko darła ryj... i nawet robimy doświadczenia na lekcji! Cud!
A co do angielskiego to na zmywaku, chyba trzeba tylko umieć zdanie: "Czy mogę to już wziąć?", albo zwyczajnie pokazywać palcem, nie? xD Ogólnie mi strasznie myli się gramatyka, ale do słówek mam super pamięć. Mamy nową nauczycielkę, zgłosiła mnie do konkursu, nie wiedząc, że leżę z gramatyki, ale może jakoś z tego wybrnę...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Poison dnia Śro 15:58, 10 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helen!
Nolan Knight, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chyba Świnoujście.
|
Wysłany: Śro 18:03, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Angielski to zło, powiadam...
A w ogóle co do konkursów to napiszę co ja wymyśliłam na fizie xD
Zadanie któreśtam. Do 40 l wody o temperaturze 30*C wrzucono zmrożoną kulke (*-*) żelaza o (chyba) wadze kilograma. Po kilku minutach tempetatura wynosiła 20*C. Oblicz ile miała początkowa temperatura żelaza.
A teraz MUA! Na pierwszej stronie było podane Q wody i żelaza. Ale po co mi to skoro w MOIM wzorze tego nie ma?! (wzór: m1 * (t1-t2) + m2 * (t3-t2) = t2) I CZEMU JA mam to użyć skoro jest to w Kalwinach?!
Genialne po prostu... Wyszło, że żelazo miało 5*C...
Inne zadanie: Samochód porusza się ze stałą prędkością (wykres). Zrób wykres jak porusza się samochód.
I najlepsze: Satelita wisi 1000 km nad ziemią. Oblicz okrążenie ziemi. (Tyle z tego zrozumiałam)
Ahh, jestem geniuszem.
Do tego dziś były targi edukacyjne. Wciśnięto mi ulotkę szkoły do której próbowali mnie rodzice 'namówić'. Pięknie zobrazowane... No i ukradłam ciasko z stołu gastroma, a potem przed wyjściem wraz z klasą ukradliśmy takie czapki czarne z sznureczkiem co się dostaje na koniec liceum/studiów (tak się kończy wpuszczanie 3B gdziekolwiek). Fajnie było paradować z tą czapką po mieście.
Tiaa... chciałoby się w przyszłości taką dostać...
Coraz bardziej boję się czy w ogóle coś umiem. Albo jestem w klasie dla ułomów gdzie 5 to realne 2 lub po prostu mam amnezje i zaniki mózgu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sprężynka
Mistle Page
Dołączył: 28 Kwi 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:08, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Helen! napisał: | Coraz bardziej boję się czy w ogóle coś umiem. Albo jestem w klasie dla ułomów gdzie 5 to realne 2 lub po prostu mam amnezje i zaniki mózgu... |
Ja sobie dzisiaj zdałam sprawę na historii, że jeśli miałabym wymienić jakieś daty (zainspirowała mnie pani: "Daty to podstawa, pamiętajcie... IIB SPOKÓJ! BO MOJA CIERPLIWOŚĆ SIĘ KOŃCZY!... O czym ja to mówiłam? A, daty to podstawa...), to mi wyszło, że zapamiętałam tylko kilka najprostszych A zawsze przed sprawdzianem przynajmniej 1/4 z tych co trzeba było to umiałam.
No, albo z francuskiego jest identyczna sytuacja :/ Uczyłam się go rok, a jak przyjdzie mi podsumować moją wiedzę to klapa. Umiem powiedzieć z emocjami i namiętnie je t'aime (kocham cię) Passe compose (jeden z czasów) - klapa. Czasowniki mi się mieszają, odmiana które z etre, a które z avoir - klapa. Z jakiś 50 produktów spożywczych umiem tylko ziemniaki >.<
Serio, kiedyś nawet mieliśmy napisać 20 zdań o swoim trybie dnia i mi uparcie wychodziło 19, a pani powiedziała, że jak jest choćby 1 zdanie mniej to ocena niżej. Zdesperowana w ostatnich sekundach dopisałam J'adore les pommes du terre (uwielbiam ziemniaki) Kij z tym, że ziemniaki mają się tak do czynności wykonywanych w ciągu dnia jak traktor do długopisu.
W każdym razie po tym wydarzeniu (dostałam 5+, a plus za ziemniaki xD) bardzo często jak nie miałam zielonego pojęcia co powiedzieć to oui, j'adore les pommes du terre (tak, uwielbiam ziemniaki).
Z kolei jak mamy pracować na lekcji i dostajemy słowniki do pomocy to staczamy się na dno umysłowe i urządzamy zawody kto w 5 minut znajdzie jak najwięcej... dziwnych słów (i tak za każdym razem są jądra, penis, siki, tampony...). Wybitnie głupie, wiem. Nie ja to wymyśliłam ^^
Ogólnie to wymyśliłam nowy plan na życie. Otóż wynajmę sobie suterenę na rynku (albo przy rynku, kit z tym) i otworzę tam salon wróżbiarski. Genialne, prawda? ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poison
Lily Wilkes, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:41, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Sprężynko, uczyłam się francuskiego jakoś dwa lata temu przez dwa-trzy miesiące. To, co pamiętam najlepiej to A deux pas (dwa kroki stąd, czy jakoś tak), i to tylko ze względu na to, jak się ten zwrot czyta. xD Reszta to normalnie czarna dziura... Jakoś nieszczególnie podpasował mi ten język, choć i tak jest lepszy od mojego ukochanego niemieckiego, którego uczę się od dwóch lat. Bleeeergh.
Cytat: | Ogólnie to wymyśliłam nowy plan na życie. Otóż wynajmę sobie suterenę na rynku (albo przy rynku, kit z tym) i otworzę tam salon wróżbiarski. Genialne, prawda? ;3 |
Gdybyś dziwnie urządziła wnętrze, przebrała się w dziwaczne ciuchy i miała dziwacznego kościotrupa w rogu pokoju, to pewnie miałabyś mnóstwo dziwnych klientów!
A tak poza tym to właśnie sobie policzyłam, że na konkurs z angola mam się nauczyć - UWAGA - 2400 słówek (12 banków słów, po około 200 słów w każdym). Umieram.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Poison dnia Śro 19:41, 10 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helen!
Nolan Knight, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chyba Świnoujście.
|
Wysłany: Śro 19:43, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ja na francuskim się nie znam.. Ale jadę w czerwdu do Francji! Ewentualnie zacznę cię atakować na gg byś mi napisała tłumaczenia... Chyba nie masz nic przeciwko, Sprężynko? xD
Co do przyszłości to mam super plam - okulista optometrysta. Będę robić okularki i będę zarabiać 3000-5000 miesięczne i.. i będę w weekendy pracować w herbaciarni, która otworzę z Em Taki plan na życie, ale z moim mózgiem i wszystkim co umiem i tak trafię pod most, albo i gorzej...
Ewentualnie poślubię bogacza i zadźgam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Helen! dnia Śro 19:58, 10 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sprężynka
Mistle Page
Dołączył: 28 Kwi 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:33, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Helen! napisał: | Ja na francuskim się nie znam.. Ale jadę w czerwdu do Francji! Ewentualnie zacznę cię atakować na gg byś mi napisała tłumaczenia... Chyba nie masz nic przeciwko, Sprężynko? xD |
Luuz. O ile twoim rozmówcom nie będzie przeszkadzać, że na 80% pytań odpowiesz, że uwielbiasz ziemniaki xD Ale postaram się Będę bardzo szczęśliwa, gdyż ogół społeczeństwa mnie nie rozumie i boi się ze mną rozmawiać na gg
Aghh, w tym roku mam taki zrypany plan, że nigdy nie mam podwójnego fancuskiego ii mam go 4 razy w tygodniu (więcej zadań domowych...).
A co do planów życiowych, oprócz wyżej wspomnianego myślałam jeszcze o kawiarni stylizowanej na jakiś taki steampunk albo coś... Ale mi Wodną Wieżę w stylu steampunkwoym wybudowali... A to był taki genialny plan, biorąc pod uwagę, że miałam 11lat jak to wymyśliłam.. Może ją zamkną albo coś...;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helen!
Nolan Knight, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chyba Świnoujście.
|
Wysłany: Śro 21:28, 17 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Pora na 'Helen chwali się osiągnięciami i innymi pierdołami'.
Tak więc wczoraj do mojej kosianej klasy przyszła pani z poradni próbując zachęcić nas do pójścia do niej - doradcy zawodowego. Zrobiła nam dwa testy. Wynik pierwszego był nudny - wyszło, że loffciam matmę, fizykę, biologię i chemię[ale o chemii potem]. Drugi miał ukazać jaki typ zawodowy powinniśmy wybrać. U mnie Pierwsze miejsce to ex aequo Artystyczne i Społeczne. Drugie - Przedsiębiorcze i Badawcze. A 3 to... realistyczne!
Według tego testu wybrałam sobie super zawody dla każdego z typów. Teraz wychodzi, że będę pisarką stewardessą hakerem filozofem i farmerem w jednym. I'm a farmer... A tak serio. NO WHAT THE DUCK?! Ja pisarka, ja artystka =.= Ja filozof [niebo jest niebieskie. jakież piękne niebo niebieskawe. czemu niebo jest niebieskie? Ahh... Niebo jest niebieskie... A kosmos jest czarny. Czy w kosmosie są dzieci emo? Czy księżyc się świeci czy tylko bieli?]. Ja farmer okradany przez państwo... No really?! Haker... Ekhem.. No niewiem... Co do Stewardessy to trzeba umieć języki, a ja umiem jedynie po angielsku jakiś monolog psychopaty, po niemiecku wreszczenie, że chcę do szpitala [tł. Aaaahhh! Blutujeee! Help! Go to dom Krakena! Geje szi su Krakenhaus! Gehe Sie zu KraNkenhoaus!] oraz zdanie po włosku "Dove il mio tappeto rosso?!" - Gdzie jest mój czerwony dywan?! Na tym wszystkie umiejętności językowe Helen się kończą... Ah, i kiedyś wyszło mi, że w przyszłości będę Stewardessą...
Dalej... Poison, uwierzysz, że Helen dostała 1 z CHEMII?! I to do tego 0 punktów?! JAK TAK MOŻNA?!
Helen też dostała dwie 2 z EdB. I do tego się tym chwali o.O
Ah, i Helen idzie na poprawę z chemii niedługo. Tak, bo Helen nagle wszystko zrozumie mimo iż nie było jej na lekcji, pisała kartkówkę i dalej nie rozumie co jest źle...
Ah i dostałam 5 z matmy! Yupi-yeee.
To chyba tyle o szkole...
Szkoła jest głupia i serio zastanawiam się czy ten KrakenHałs to przypadkiem nie dom mojej nauczycielki od matmy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poison
Lily Wilkes, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:57, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Helen, nie żartuj! Dostałaś kapę z chemii? Jednak skojarzenia nie poskutkowały? xD Ja bym ci dała chociaż punkcik za tego Drake'a, którego miałaś narysować.
To też się pochwalę: dostałam dzisiaj dwie piątki. Z biologii i z chemii. I na razie mam tylko jedną kapę! Z geografii, ło matko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helen!
Nolan Knight, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chyba Świnoujście.
|
Wysłany: Pią 19:58, 19 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Poison napisał: | Helen, nie żartuj! Dostałaś kapę z chemii? Jednak skojarzenia nie poskutkowały? xD Ja bym ci dała chociaż punkcik za tego Drake'a, którego miałaś narysować.
To też się pochwalę: dostałam dzisiaj dwie piątki. Z biologii i z chemii. I na razie mam tylko jedną kapę! Z geografii, ło matko. |
Ja bym sobie dała pół za drake'a, pół za śmiech przy sprawdzaniu, pół za to, że wiedziałam, że alkan to taki węglowodór i, że napisałam w ogóle jakiś wzór. były by 2 punkty na 6 i 2 z +. Foch. Durna baba.
Ja mam... 1 z chemii, biologii, WF-u [mam zwolnienie na semestr, ale wcześniej nie chciałam ćwiczyć i się uzbierało...].. Dwa x 2 z EdB. 2 z Wosu... Um... Jak zwykle w drugim semestrze się wezmę.
Zastanawiam się czemu u mnie w szkole na teście gimbusiarskim jest tylko wybór niemca i angielskiego... Byłam we Włoszech i trochę włoski znam ze słuchu. Patrzyłam na test z tamtego roku. Masakrycznie prosty. Nawet tekst o psie albo gdzie mieszka Luca. Aż mnie coś strzeli... Musiałam wybrać angielki :/ Zbyt trudny jak dla mnie... 11 zadań z podstawowego i 8 z rozszerzonego... Ja nawet te 11 zawalę. Niemieckiego w ogóle nie umiem... Chcę ten włoski, kurde....
A też się pochwalę, ahahaha. Zajęłam 4 miejsce w konkursie z fizyki w szkole C:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poison
Lily Wilkes, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:17, 07 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Obiecałam zdjęcie "graffiti" w piwnicach mojej szkoły, więc wrzucam jakieś mangowopodobne dziecko, jednorożca, wampiry i jakiś ucinek człeka i twarzy po prawej. Chciałam jeszcze zrobić ludzi-motyli, ale stwierdziłam, że osoby z mojej klasy będą się na mnie dziwnie patrzeć, jak będę robić zdjęcia. xD
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em
Flossy Whitemore, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Jednorożców
|
Wysłany: Śro 18:14, 07 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Poison napisał: | Obiecałam zdjęcie "graffiti" w piwnicach mojej szkoły, więc wrzucam jakieś mangowopodobne dziecko, jednorożca, wampiry i jakiś ucinek człeka i twarzy po prawej. Chciałam jeszcze zrobić ludzi-motyli, ale stwierdziłam, że osoby z mojej klasy będą się na mnie dziwnie patrzeć, jak będę robić zdjęcia. xD
[link widoczny dla zalogowanych] |
Jakie to fajne! Mangowopodobne dziecko to chyba Elyon. [link widoczny dla zalogowanych]
Jednorożec cudowny. Ja też chcę mazać po ścianach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sprężynka
Mistle Page
Dołączył: 28 Kwi 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:47, 07 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Cudowne! *-*
I macie te zryte krzesła, na których wypada tyłek do tyłu xD To zdanie nie ma sensu, ale kij z tym.
Znając moją szkołę i zdolności artystyczne mojej koleżanki Wiktorii wszyscy mieliby okazję podziwiać mnie w objęciach jakiegoś kretyna. W zeszłym roku pogniotłam jej pracę na plastykę, bo namalowała rudawą dziewczynę w grzywką na prosto, warkoczem i piegami (czyli łudząco podobną do mnie) na pseudorandce z gościem, który wyglądał jak taki gościu z równoległej klasy, w którym się buja pół szkoły. Zaczęłam wrzeszczeć na lekcji, że sobie czegoś takiego nie życzę, zmięłam kartkę w rękach i rzuciłam gdzieś w kąt
Ejj, pani mi postawiła minusa za moje zadanie o sklepach na francuski, kiedy uznałam, że w połowie sklepów można kupić ziemniaki (pamiętacie jak mówiłam, że jedyne co dobrze umiem to les pommes du terre czyli ziemniaki? ).
Jeśli chodzi o oceny to w tamtym tygodniu pisaliśmy sprawdzian i pani właśnie go oceniła, ale jeszcze nie oddała. Po 20 latach nauczania powiedziała, że był to najgorzej napisany sprawdzian jaki widziała, a uczy też w liceum.
IIB pozbawiła Świstaka wiary w ludzki rozum. Mission complete.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
A.
Louis Black, II kreski
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:32, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Szkoła to zło. Szkoła zabija.
Nie lubię szkoły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poison
Lily Wilkes, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:53, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
A. napisał: | Szkoła to zło. Szkoła zabija.
Nie lubię szkoły. |
Podpinam się! A kto lubi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|