Nasze dziwactwa

Em

O nie! Moje dziecko nie będzie mogło nie lubić Władcy Pierścieni. Będę mu codziennie czytała przez parę godzin, dopóki nie polubi. I nie nauczy się na pamięć.

Persephone

Czas na mnie...

- Nazywam wszystkie swoje sprzęty. Mój ajpod nazywa się Humpty Dumpty, komórka Felicja (w skrócie Felcia), a mp3 Sansa, ale akurat to imię już miała. Właściwie to nazwa modelu.
- Robię akcje w Empiku: chowam płyty które chcę, ale aktualnie nie mam kasy, żeby mi nikt nie wykupił. Potem wracam.
Mszczę się za długie czekanie na coś (jak to było z NoH), a zemsta polega na przekładaniu Hannah Montany na ciężkie brzmienia.
No i czasem gdy brak mi funduszy, a muszę dać upust emocjom, to biorę wszystkie płyty, które pragnę, przytulam je do siebie mówiąc: chcę, chcę, chcę! A potem je odkładam.
I jeszcze zawsze, bezcelowo, sprawdzam cenę Harrego Pottera po angielsku, która niezmiennie wynosi 99,99 zł.
- Kiedy gdzieś idę, zrywam liście z drzew, a potem drę je na kawałki. Taki odruch, nie panuję nad tym.
- Lubię sobie wyobrażać, że ktoś, kto mnie słabo zna, obserwuje mnie, albo częściej: widzi to co ja, a potem myślę sobie, co ten ktoś mógłby o mnie pomyśleć.
- Czasem każę na siebie mówić Czarna Helena.
- Lubię oglądać Trudne Sprawy i śmiać się z nich.
- Nie budzić mnie o północy, gdyż zażądam pomidorów.
- Jeśli chodzi o dzieci, bo widzę, że temat popularny, to moja Helenka będzie wyedukowana muzycznie i zmuszę ją żeby zapamiętała teksty piosenek, a z Tomka zrobię piłkarza, nawet jeśli nie będzie chciał. JESZCZE MI PODZIĘKUJE!
- Jeśli mój plan A na życie się nie powiedzie, zastosuję plan B, który polega na wyprowadzeniu się do Danii, i jako że w Danii nie będę mogła nazwać dziecka Helena, moje dzieci będą nosić imiona Lisa i Brendan, muahahahaha.
- Odróżniam dark wave od post punku!
- Lubię sobie wyobrażać różne sytuacje z moimi idolami. No i z pewnymi piłkarzami.... A potem mi się śnią!
- Na polskim zawsze gapię się w okno, bo widać z niego Salę Kongresową i WSPOMINAM TEN PIĘKNY DZIEŃ.
- Zamierzam kupić sobie wózek widłowy i rozjechać nim Harvey'a.
- Wózek widłowy będzie zielony, to mój ukochany kolor.

CDN!

Em

Podnieca mnie Chad Kroeger z głową w zupce chińskiej.

Sprężynka

Kopia z cantabile (przepraszam, jeśli któreś się powtórzy przypadkowo z tym, co pisałam wcześniej):

A, no i lekko uzupełnione, a tam, gdzie się kapnęłam, że powtórzyłam, wrzuciłam nowe Wink

Helen!

Kilka dziwactw, które pominęłam lub doszły.
1. Boję się dzieci. Szczególnie tych rudych.
2. Miewam coś podobne do arachnofobii (nazwaną kiedyś tam omyłkowo aratniofobią) tzn. czasem wpadam w szał widząc pająka, krzyczę, uciekam lub płaczę, ale czasami bywa tak, że zabijam cholerstwo z zimną krwią, ba! Jeszcze wyrywam nogi jeśli mogę (zrobiłam tak kilka minut temu).
3. Kocham: Piły, noże, piwnice, małą kałamarniczkę z blaszaka, herbatki, zapach książek, wydłubane oczy, książkowe opisy o rozwalaniu mózgów, kaczki, żyrafy, jednorożce, automaty (Em!), brokułki, kakałko, karabiny, piły, pistolety, nanoboty i czołgi. Co do ostatniego to nawet oglądam anime o czołgistkach! (Będę jeździć czołgiem! Wsiadam do czołgu! - tytuły odcinków) Anime trochę głupawe, ale mówią nawet mądre rzeczy -> "Obsługa czołgu to uczenie się jak być kobietą. Gorąca i twarda jak stal. Sympatyczna jak klekot stalowych gąsienic. To jest jak śmiertelny strzał z głównego działa. Jeśli się tego nauczysz, będziesz dobrą żoną i świetną matką, bądź biznesmenką." Dlatego zamierzam pojechać na kurs jeżdżenia czołgiem do Golęczewia!
4. Czasami gadam do siebie. "Czasami".
5. Na każdej bio wraz z Em robimy sweetaśne hihihihi. Brzmi to tak-> -Hihihihi! - Hihihihihihi! - Hihihihihihi! - Hihihihi! - Hihihi! - Hihi! - Hi! - Hihihihihihi! <- Tada! Z powodu genetyki gadamy teraz o tym jak będą wyglądały nasze dzieci i jak się będą zwały (U mnie Kasandra, Ilonka, Noel i Gilbercik + samochód Berserk xD). Do tego wkurzamy dzieci z przodu wyciągając ręce do końca ławki, chyląc głowę i wtedy Em wygląda jak Sadako i razem robimy 'hihihihi' lub gadamy o 'automatach'. Ewentualnie o tym, że jedzą żołądki cielęce by być żółte, jedzą różową watę cukrową by być różowe lub, że murzyny jedzą murzynów by być czarni jak murzyni. Logiczne, nie?
6. Po świrowaniu na bio świrujemy przed infą biorąc zeszyt od infy i rysując krzyżówki genetyczne znajomych (zielone oczy + niebieskie oczy = DŁUUUUGA SZYJAAAA!)
7. Zazwyczaj wracając od Em chodzę sobie środkiem ulicy niedaleko jej domu. Na szczęście rzadko kto tam jeździ.
8. Wielokrotnie łamałam prawo polskie w necie (np. wchodząc ludzi na konta). Jakby tak zliczyć to wyszłoby 50 włamań... 50 lat w kiciu by wyszło, nie?
9. Jestem wege i obrzydzam innym życie : )
10. KOOOCHAM wkuuurzać ludziii. To cuuudowneee! Fascynujące! Boboboskie!
11. Wolę Biebera i LAMFO od Korean-Pop'u. Chyba jako jedna z nielicznych nienawidzę Gangdam Style. Ta piosenka wybiła Nicki Minaj z mojego TOP Wkurzających Dzwonków. Dlatego teraz mam to jako budzik (Bidna Nicki :c) i nim zaczną śpiewać - już się rzucam by to wyłączyć. Co do Koreańczyków... Większość [czyt. wszystkie?] zespoły mnie wku...rzają. po prostu [link widoczny dla zalogowanych]
12. Kocham oglądać FearFactor. KOCHAMKOCHAMKOCHAM!
13. Po angielsku potrafię wygłosić tylko jakiś monolog zła lub opisanie jak wygląda roztrzaskany mózg wpadający do kubka z piwem... Reszta w angielskim raczej mi nie idzie...
14. Dzisiaj na MyAnimeList miałam 40 anime 'do obejrzenia'. Chore.
15. Na stronach zazwyczaj rejestruje się jako Helen! Helen97 Hawajinka Nerine97 TheNano IamNano Nano PsychicRabbit i Drake. Jeśli ktoś chce mnie 'znaleźć' na jakimś '.fora.pl' RPG to najlepiej szukać postaci z imieniem na N i zapewne z nazwiskiem Nightray (ale to czasami).
16. Często twierdzę, że jestem 'całkowicie normalna' co mój wymyślony brat z mojego umysłu komentuje ironicznym śmiechem ._.
17. Z powodu iż 'piętnaście lat minęłooo' moja wiara w ETAP, super powery i rozpie...prz w ETAP-ie Świnoujskim legła w gruzach. Więc od teraz moim marzeniem jest pracować w firmie 'Nexus Humanus' i tworzyć nanoboty, które naślę na ludzkość by weszły wewnątrz ludzkiego ciała po czym by dostały się do mózgu i zdobyły pełną kontrole nad człowiekiem tworząc z ludzi marionetki na mój własny użytek love

Przyznajcie, że to dobry pomysł. Mogę rozkazać wrogowi by składał mi pokłony, oddał mi cały swój majątek, śpiewał Biebera, tańczył na ulicy, przestrzelił sobie głowę... A ukochane osoby zmusić by mnie loffciały! Na zmuszenie! Ahahaha. Jestem całkowicie normalna, całkowicie normalna...
18. ... Marzę również by mutować ludzi ze zwierzętami i tworzyć z nich makroboty by walczyły z moimi nano. Wiecie, dobroczynienie bez 'złego makrobota' który spróbuje mi stanąć na drodze i zniszczyć moje marionetki jest nudne, prawda?
19. Czasami robię pistoleciki z palców i morduję tak nauczycieli.
20. Mimowolnie morduje ludzi w myślach gdy mnie wkurzą. To samo tak.
21. Znowu łamię prawo, ale tym razem czytaniem w Empiku Laughing

Kto wie, może książka nie jest odpowiednio dobra dla mnie i muszę przeczytać 10 rozdziałów by się upewnić?
22. Wiele razy próbowałam napisać opowiadanie. Żadne nie zostało nigdy nie skończone. Nawet taki jedno rozdziałowe ._.
23. Zawsze gdy wpadam na dobry pomysł na 'opowiadanie' to po 20 minutach wypada mi z głowy prawie cały pomysł zostawiając w głowie kawałek tytułu i imiona bohaterów...

To chyba tyle... póki co.

Poison

- jestem uzależniona od herbaty, potrafię wypić 8-10 kubków dziennie
- i komputera
- i obgryzania paznokci (:S)
- lubię chować rzeczy, tak żeby nikt ich nie znalazł. Zazwyczaj potem nawet ja ich nie znajduję.
- lubię wąchać książki, szczególnie nowe
- lubię czytać o zbrodniach
- w kościele zawsze przychodzą mi do głowy najdziwniejsze pomysły
- czasami wyobrażam sobie czyjąś śmierć. W realu brzydzę się krwią.
- gryzę długopisy, kredki, ołówki, ogólnie wszystko co wpadnie mi w ręce. Na wakacjach były to na przykład zakrętki od wód mineralnych. Potem wychodzą mi krostki w buzi. xD
- nienawidzę się pocić, wolę jak jest mi zimno
- często zwlekam 2-3 dni zanim naładuję telefon
- nie potrafię normalnie złapać piłki. Serio.
- nie przepadam za zmianami
- przed snem często wyobrażam sobie, że jestem kimś innym tzn. np. bohaterem jakiejś książki, serialu itp.
- utożsamiłyśmy z kumpelą naszą babkę od polskiego z Ulrichem von Jungingenem. Napisałyśmy do niej list jako Jagiełło.
- kiedy poprawiam grzywkę, zawsze udaję, że się drapię, żeby nie wyglądało, że przesadnie ją poprawiam. Kiedyś babcia spytała mnie czy mam wszy. :C
- mam nawyk obgadywania ludzi
- lubię kupować ubrania, których wiem, że nigdy nie założę dla samej radości posiadania tej rzeczy. Jakiś miesiąc temu chciałam kupić szpilki, żeby postawić je sobie w pokoju. (były taaaaakie urocze i nawet nie drogie, mówię wam :3 szkoda tylko, że rozmiar 41 i szpile na 10 cm :C)
- psuję wszystko czego dotknę. W moim domu trudno znaleźć rzecz, która nie ma jakiejś usterki.
- kocham moją pościel w łosie. I w W.I.T.C.H