|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kiedy zaczynamy nowe RPG (data w grze)? |
6 grudnia |
|
38% |
[ 5 ] |
Wigilia |
|
61% |
[ 8 ] |
Na wiosnę |
|
0% |
[ 0 ] |
W lato |
|
0% |
[ 0 ] |
W jesień |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 13 |
|
Autor |
Wiadomość |
Em
Flossy Whitemore, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Jednorożców
|
Wysłany: Wto 14:04, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Helen! napisał: | To wyspa moja!
Jestem za opadnięciem bariery. Miałam to aż zaproponować, ale mnie uprzedzono [chociaż i tak w mojej wyobraźni bariera się rozpada na miliony malutkich szkiełek]. I tak w moim opowiadaniu na sprężynkowy pojedynek wszyscy będą żyć.
A. Tali cię w pewnym stopniu źle ci powiedziała. Bliźniaczka Emma i Anna [i tak wiem, że mylę imiona...] wróciły całe i zdrowe, ale Mary spadła z klifu na ryj, więc się nie dziwie, że jej twarz została rozplaskana itd. Pamiętam, że jakiś kolega Mary puffnął i coś mi się z twarzą stało. Wg. mnie Gaia był głodny i wysysał z ludzi promieniowanie. Emma i Anna jako pierwsze zniknęły gdy Gaiuś był słaby. Teorie mogą być różne, ale wg. mnie dorośli i puffnięci powinni sobie wesoło hopsiać za barierą. |
To prawda. Nie według ciebie, bo to fakt opisany w książce. Puffnięci pojawiali się cali zdrowi, a Mary także się pojawiła. Tfu, pojawiło się coś co zostało z Mary.
Ja jestem za happy endem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Helen!
Nolan Knight, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chyba Świnoujście.
|
Wysłany: Wto 14:08, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ale ten gościu od zegarka czy jak mu tam też miał zdewastowany ryj!
Ale gościu od zegarka i Mary nie mieli mocy. Może to Orsay i Nerezza nasłały na nich Gaia lub rzuciły jakąś klątwę?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Helen! dnia Wto 14:10, 17 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em
Flossy Whitemore, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Jednorożców
|
Wysłany: Wto 14:11, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Rozumiem. Bo to działa na tej zasadzie że gdy zrobisz sobie kuku i puffasz to znajdujesz sie w takiej stanie poza barierą. z tego co zrozumiałam z książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helen!
Nolan Knight, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chyba Świnoujście.
|
Wysłany: Wto 14:13, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Chodzi mi o tego gościa co w połowie kłamstw puffnął. Miał ładny ryj i nawet ładnie się pożegnał na tym targu w szkole. Był ładny, a coś mu ryj zjadło! Nie miał kuku. Jedynie był chudy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Helen! dnia Wto 14:14, 17 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em
Flossy Whitemore, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Jednorożców
|
Wysłany: Wto 14:15, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie pamiętam tego. o.O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helen!
Nolan Knight, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chyba Świnoujście.
|
Wysłany: Wto 14:19, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
A oto cytat z twojej książki Em:
Str -115
Cytat: | Francis żył, jednak w żadne sposób nie można się było z nim porozumieć. Wyczuwano jego fale mózgowe, musiał więc być świadomy. Ale nie miał ust ani oczu. Miał tylko jedną kończynę, która mogła być ramieniem, nie przestawała jednak wić się spazmatycznie, więc gdyby nawet jego palce nie przybrały kształtu dziwnych szponów, nie umiałby się posłużyć klawiaturą ani ołówkiem. |
Dalsza część cytatów nastąpi później...
Czemu ja tu wyobrażam sobie Drake'a? Kończyna co się porusza <3
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Helen! dnia Wto 14:20, 17 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em
Flossy Whitemore, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Jednorożców
|
Wysłany: Wto 14:21, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ty jeszcze trzymasz moją książkę? Osz ty. xD A no faktycznie. o.O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helen!
Nolan Knight, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chyba Świnoujście.
|
Wysłany: Wto 14:26, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Chciałam ci dzisiaj ją dać gdybyś do mnie przyszła, ale to było by dziwne wejść do Empiku z GONE.
Czyli zostajemy przy mojej teorii, że Gaia nie lubi EMO dzieci skaczących z klifów, więc krzywi im ryje, a reszta jest spoko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Helen! dnia Wto 14:28, 17 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vringi
Michael West, III kreski
Dołączył: 28 Kwi 2012
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nowhere
|
Wysłany: Wto 18:18, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
To nie tak. Bliźniaczki i Andrew zniknęli na początku ETAP-u, a Mary i Francis gdzieś tak pół roku później. Widzicie schemat?
Im dłużej są pod kopułą tym bardziej puff się nie opłaca. Potem "ucieczka" przez barierę deformuje ciało w takim stopniu że dzieciaki nie mogą już normalnie funkcjonować. Petey pokazał Astrid że ucieczka z jego niewielkiego wszechświata jest niebezpieczna. Pewnie gdyby Sam i Caine wtedy zniknęli to też pojawiliby się bez szwanku za barierą.
Zresztą, dlaczego nigdzie nic nie było o Andrew? Może Grant o nim zapomniał? Zresztą nie byłaby to jego pierwsza pomyłka w książce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poison
Lily Wilkes, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:22, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Mary i Francis puffneli jakies szesc miesiecy po rozpoczeciu ETAPu. W Ciemnosci bylo napisane, ze wytworzyla sie u nich swego rodzaju "pepowina" laczaca z bariera i dlatego ich zdeformowalo. Martwe dzieci nie pojawialy sie za bariera zdrowe, przynajmniej nie bylo o tym w ksiazce (moim zdaniem byly to tylko klamstwa Gaia wysylane do Orsay). Blizniaczki puffnely jakis dzien po powstaniu bariery, wiec nic im sie nie stalo, bo ta "pepowina" nie zdazyla sie wytworzyc. Przeciez Mary miala serie operacji i przeszczepow, zeby mogla mowic (!), po czym powiedziala jakies dwa zdania i umarla.
Idealne zakonczenie - bariera znika, po drugiej stronie czekaja rodzice i ci, ktorzy puffneli, gdy zaczal sie ETAP i kilka dni po nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sprężynka
Mistle Page
Dołączył: 28 Kwi 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:19, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Helen! napisał: | chociaż i tak w mojej wyobraźni bariera się rozpada na miliony malutkich szkiełek |
High five! Ja też zawsze to sobie tak wyobrażałam, jak lustro, które się tłucze!
CICHO MI TU! JA NIE CZYTAŁAM CIEMNOŚCI! (oszczędzam kasę na samodzielne wakacje we Francji/UK).
Myra napisał: | Idealne zakonczenie - bariera znika, po drugiej stronie czekaja rodzice i ci, ktorzy puffneli, gdy zaczal sie ETAP i kilka dni po nim. |
Czyli Lean i Emily będą... martwi? Fajnie!
Zgadzam się. Amen.
+ zaklepuję opis rozwalanej bariery! Chyba tyle mi się należy, nie?
Ja to widzę tak: musi być coś, jakaś walka itp. itd. etc. żeby wszyscy... no, nie siedzieli w domu. Co powiedzie na opętani vs. nieopętani / mutanci vs. odmieńcy?
A już najfajniej, żeby w ogóle nie zaczęli walczyć, tylko choćby... czekają, która strona zaatakuje najpierw. Taka cisza przed burzą. Już, już mają atakować, a tu nagle bariera się rozwala, za nią tłumy dziennikarzy, rodzice i wgl.
Jak to tak z grubsza opiszę, to każdy będzie mógł napisać parę postów jak to się przywitał z rodzicem/strzelił w łeb/wyznał komuś miłość/z płaczem oświadczył, że jest w ciąży/z uśmiechem machał do kamer/rozpłakał się, kiedy dali mu lody.
Może być? ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vringi
Michael West, III kreski
Dołączył: 28 Kwi 2012
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nowhere
|
Wysłany: Wto 19:30, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Sprężynka napisał: | Helen! napisał: | chociaż i tak w mojej wyobraźni bariera się rozpada na miliony malutkich szkiełek |
High five! Ja też zawsze to sobie tak wyobrażałam, jak lustro, które się tłucze!
CICHO MI TU! JA NIE CZYTAŁAM CIEMNOŚCI! (oszczędzam kasę na samodzielne wakacje we Francji/UK).
Myra napisał: | Idealne zakonczenie - bariera znika, po drugiej stronie czekaja rodzice i ci, ktorzy puffneli, gdy zaczal sie ETAP i kilka dni po nim. |
Czyli Lean i Emily będą... martwi? Fajnie!
Zgadzam się. Amen.
+ zaklepuję opis rozwalanej bariery! Chyba tyle mi się należy, nie?
Ja to widzę tak: musi być coś, jakaś walka itp. itd. etc. żeby wszyscy... no, nie siedzieli w domu. Co powiedzie na opętani vs. nieopętani / mutanci vs. odmieńcy?
A już najfajniej, żeby w ogóle nie zaczęli walczyć, tylko choćby... czekają, która strona zaatakuje najpierw. Taka cisza przed burzą. Już, już mają atakować, a tu nagle bariera się rozwala, za nią tłumy dziennikarzy, rodzice i wgl.
Jak to tak z grubsza opiszę, to każdy będzie mógł napisać parę postów jak to się przywitał z rodzicem/strzelił w łeb/wyznał komuś miłość/z płaczem oświadczył, że jest w ciąży/z uśmiechem machał do kamer/rozpłakał się, kiedy dali mu lody.
Może być? ;> |
Jestem za! Jestem za! Już sobie wyobrażam spotkanie Kage i Yukiego. Te wirujące pięści. Ah!
Ten koniec jest najlepszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sprężynka
Mistle Page
Dołączył: 28 Kwi 2012
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:35, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No to fajnie, że ktoś się zgadza ^^ Jakby mnie nie było, to proszę, czekajcie na mnie!
Ja też już sobie wyobrażam spotkanie Nei z matką i powiedzenie jej, że oboje rodzeństwa + kuzynka zginęły trochę z jej winy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em
Flossy Whitemore, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 1422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Jednorożców
|
Wysłany: Wto 19:57, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Sprężynka napisał: | No to fajnie, że ktoś się zgadza ^^ Jakby mnie nie było, to proszę, czekajcie na mnie!
Ja też już sobie wyobrażam spotkanie Nei z matką i powiedzenie jej, że oboje rodzeństwa + kuzynka zginęły trochę z jej winy |
Hehe, zróbmy spotkanie rodzinne. Niech matka Nei i Lacie stoją se razem. Podwójny szok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helen!
Nolan Knight, III kreski
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chyba Świnoujście.
|
Wysłany: Wto 19:59, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Idealnie. Nawet do pracy na pojedynek mi pasuje : >
To kończymy za 3 rozdziały?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|